

Kilka widoków ze starego miasta:





Potem szukałam katedry, ale przez przypadek trafiłam do najpiękniejszego miejsca na świecie:

W starym kościele, bodaj dominikańskim, zrobiono księgarnię! Nie wiedziałam, gdzie podziać oczy i oczywiście wyszłam z książką.







Moją wątpliwość budzi tylko kwestia kawiarenki -- wydaje mi się, że lepiej byłoby w takiej formie zrobić czytelnię.

Po obiedzie -- okolice katedry i jej wnętrze.


Było już późno, więc światło lekko przyćmione, ale za to ciekawe.



Bilet do skarbca zawarty w cenie biletu do katedry.

I charakterystyczne liściaste motywy na drzwiach. Cóż, w końcu to Holandia...

ta księgarnia w kościele... jej- wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia i uściski z Poznania! Olcia:)
Ta relacja jest skandalicznie niepełna.
OdpowiedzUsuńZ JAKĄ!? książką wyszłaś?