24 sty 2009

W poszukiwaniu butów

Na dłuższą metę taśma izolacyjna nie daje rady, poza tym wygląda haniebnie. Sobotę poświęciłam na szukanie nowych butów. Śmiesznie - w sklepach bucianych większość asortymentu wystawia się za szybą na wystawie, wewnątrz właściwie tylko prosi się o konkretną parę i rozmiar (co wystawia na próbę moją nikłą znajomość portugalskiego). Chodziłam cały dzień i namierzyłam jedną parę, teraz tylko zastanawiam się, czy to obciach, czy nie. Na szczęście pogoda była przepiękna, więc przy okazji zwiedziłam sobie centrum.


Na nocne zdjęcia nie starczyło mi odwagi, bo chodziłam sama - żałuję, ale będzie jeszcze okazja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz